Głównym problemem podczas badań nad historią Egiptu jest jej złożoność. Każde wydarzenie lub jego element ma swoje korzenie przez setki lat.
Kiedy więc chcielibyśmy wspomnieć o państwie egipskim przed francuską ekspedycją
i wyjaśnić, jak wyglądało w 1798 roku, powinniśmy cofnąć się do roku 1250 !!!
Od tego roku rządziła Egiptem grupa żołnierzy zwanych „mamelukami”. Określenie to zostało nadane grupie zniewolonych osób, która jako jedyna, poza szlachtą i elitami mogła brać udział w walkach. Tradycja ta została zmodyfikowana przez Fatymidów, a następnie Ajjubidów,
a „Mamelucy” odegrali znaczącą rolę w strzeżeniu granic Egiptu przed atakami z Europy i Azji. W zamian dostali od króla Egiptu przywileje, na przykład możliwość ściągania obowiązkowych podatków od rolników i kupców z Morza Śródziemnego lub Morza Czerwonego, którzy potrzebowali usług transportowych i ochrony swoich karawan. Dzięki tym przywilejom Mamelucy mieli wysokie dochody i byli zamożni. Trwało to do momentu rozkwitu handlu między Indiami a Europą.
Każdy władca przywiązywał wagę do budowy i utrzymywania meczetów i szkół oraz do pomocy biednym, budując dla nich szpitale ale Mamelucy byli bardzo zainteresowani kulturą
i sztuką islamską, pozostawili więc po sobie w Kairze wiele pięknych meczetów i szkół religijnych na bardzo wysokim poziomie architektury islamskiej, Niestety postawa Mameluków w latach 1250-1517 uległa zmianie!!!!!!
W 1498 r. portugalski podróżnik Vasco da Gama odkrył „Przylądek Dobrej Nadziei”, co bardzo mocno wpłynęło na Egipt i dokonało w nim rewolucyjnej zmiany w handlu międzynarodowym, a Egipt tym samym stracił jedno ze swoich głównych źródeł dochodu. Pojawił się poważny problem gospodarczy. Mamelucy chcieli w dalszym ciągu mieć możliwość zdobywania pieniędzy, ale nie mogli już zarabiać na kupcach jak do tej pory.
Ponieważ była to kwestia ich przetrwania, nie mieli innego wyjścia, jak tylko postarać się to zmienić. Zaczęli przygotowywać broń i sprzęt wojenny do walki z Portugalczykami na Morzu Czerwonym.
Nawiasem mówiąc, większość sprzętu wojennego użytego w tych bitwach została zrobiona czy zbudowana z włoskiego drewna, sprowadzonego do Egiptu przez mieszkańców Sycylii, co miało również efekt uboczny w postaci zmiany drogi handlowej między Indiami a Europą.
Armia floty Mameluków była bardzo blisko tego by odnieść zwycięstwo, jednak ostatecznie nie mieli szczęścia i zostali pokonani.
Później, w 1517 roku, król Selim podbił Syrię, Liban, Palestynę, a następnie Egipt. Chciał zabezpieczyć swoje interesy po opanowaniu Turcji. Dlatego najechał Egipt w wielkiej bitwie
w 1517 roku.
Aby uzyskać kontrolę nad całym Egiptem i jego prowincjami pozostawił egzystencję mameluków z egipskim pashą, przedstawicielem króla osmańskiego w Egipcie, rządzącym Egiptem równolegle z nim.
Król Selim wydał wiele dekretów, aby ściągnąć jak najwięcej podatków od rolników. Nałożone opłaty nakładano bez litości, nie zważając na to że zwykle przewyższały możliwości rolników, nie przejmując się wcale ich życiem.
To sprawiło, że Egipcjanie zaczęli nienawidzić Mameluków. Cierpieli z powodu ich kontroli nad wszystkim w Egipcie, a ponieważ brakowało dróg handlowych, nie mieli żadnych dochodów poza podatkami od rolników.
W ten sposób wszystkie dziedziny życia w Egipcie upadły: gospodarka, polityka, edukacja, zdrowie, a nawet populacja.
Warto wspomnieć, że ludność w 1517 roku wynosiła około 15 milionów. Natomiast
w 1800 r. ludność Egiptu liczyła zaledwie 2,5 miliona, co stanowi odzwierciedlenie niskiego statusu Egiptu w owym czasie.